top of page
AdobeStock_600819391.jpeg

HALO

Wznieś swoją świadomość do wyższych wymiarów bytu

Wznieś swoją świadomość do wyższych wymiarów bytu

HALO , modalność energetyczna , czerpie inspirację ze starożytnego symbolu promienistego kręgu światła , który często otacza głowę, reprezentując oświecenie, boskie połączenie i duchowe wzniesienie . Ta symbolika ożywa podczas sesji HALO, gdy uczestnicy są wprowadzani w stan czystej, nieograniczonej świadomości, czerpiąc ze swojej pierwotnej natury świadomości poza warstwami mentalnego i emocjonalnego uwarunkowania.

Podstawą doświadczenia HALO jest transmisja niedualnych stanów świadomości — stanów, w których iluzja separacji rozpuszcza się , zanurzając uczestników w jedności całego istnienia . Odzwierciedla to starożytne ezoteryczne nauki o jedności , które można znaleźć w tradycjach takich jak Advaita Vedanta i buddyzm. W HALO uczestnicy doświadczają płynnego pola świadomości, w którym następuje głębokie uzdrowienie i transformacja.

Odblokowanie matrycy energetycznej

HALO otwiera dostęp do głębokich wglądów matrycy energetycznej, który rządzi naszym samopoczuciem. Działa w oparciu o zrozumienie, że nasze ciała są czymś więcej niż tylko bytami fizycznymi; są one żywymi polami energii kierowanymi przez leżącą u ich podstaw energetyczną matrycę , która wpływa na nasze holistyczne zdrowie. Ta matryca kieruje przepływem energii przez nasze ciało, umysł i ducha , zapewniając harmonię i równowagę. Dzięki pracy z tym polem HALO przywraca naturalny porządek energetyczny, otwierając drogę do uzdrowienia i głębokiego duchowej synchronii.

Nauka o stanach fal mózgowych: Aktywacja fal theta i gamma

Podczas sesji HALO uczestnicy wchodzą w głębokie stany fal mózgowych theta i gamma . Fale mózgowe theta są związane z głęboką medytacją, kreatywnością i podświadomym uzdrawianiem , często określane jako brama do świata wewnętrznego . W tym stanie ciało się relaksuje, umożliwiając głębsze uzdrawianie emocjonalne , ponieważ długo utrzymywane wzorce mentalne, lęki i traumy zostają uwolnione.

Z drugiej strony fale mózgowe gamma są powiązane z podwyższoną percepcją, głębokim skupieniem i momentami wglądu . W HALO fale gamma są dostępne w sposób, który wykracza poza zwykłe wzorce myślenia, działając jako pomost do wyższej świadomości i głębokich duchowych spostrzeżeń.

Korzyści: Trwała harmonia i równowaga

HALO ułatwia ponowne połączenie ciała, umysłu i ducha . Gdy częstotliwości theta i gamma wprowadzają ciało w rezonans, warstwy stresu, napięcia emocjonalnego i blokad mentalnych rozpuszczają się . Uczestnicy często zgłaszają uczucia głębokiego spokoju, jasności i wyostrzonej intuicji . Z czasem HALO pomaga utrzymać równowagę psychiczną, emocjonalną i fizyczną , uwalniając długotrwałe lęki i napięcia fizyczne oraz tworząc przestrzeń dla wyższej świadomości, aby zakotwiczyć się w codziennym życiu.

Energia HALO służy jako brama do duchowego rozwoju , oferując nie tylko natychmiastową ulgę , ale także otwierając uczestników na ciągłe przebudzenie. Ta modalność zapewnia dostęp do głębokiej radości i harmonii , która pochodzi z życia w zgodzie z prawdziwą esencją .

HALO jest dla każdego, kto szuka:

Głębsze połączenie ze swoim prawdziwym „ja” i wyższymi stanami świadomości .

Ulga w stresie emocjonalnym i psychicznym , lęku i napięciu .

Energetyczny „reset”, który wspomaga długoterminową równowagę fizyczną, psychiczną i emocjonalną.

Doświadczenie niedualnej świadomości , w którym ograniczenia umysłu rozpuszczają się , a odczuwany jest stan jedności .

Wsparcie na drodze duchowej, niezależnie od tego, czy dopiero zaczynają , czy są już dobrze zaznajomieni z praktykami duchowymi .

List od Natalii:

Droga Anno,

Potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby w pełni przyswoić wczorajsze doświadczenie, ale chciałam podzielić się pierwszymi myślami, zanim ulotnią się te nieopisane wrażenia, momenty i uczucia…  

Ostatni rok był dla mnie czasem głębokiej transformacji i poszukiwań… Prawie nie pamiętam już, kim byłam 6–8 miesięcy temu. Od zawsze czułam się poszukiwaczką, wędrowniczką… Byłam w Peru i Boliwii na duchowych ceremoniach, doświadczałam mocy roślinnych medycyn — ayahuaski i San Pedro. To były przeżycia, które zmieniły moje życie… ale wczorajsza sesja wyniosła to wszystko na zupełnie nowy poziom i stała się jednym z najpotężniejszych doświadczeń, jakie kiedykolwiek przeżyłam! 

Zawsze byłam wrażliwa na energie, więc przeczuwałam, że ta noc może być wyjątkowa. Nie spodziewałam się jednak, że przekroczę wszelkie dotychczasowe granice… Doświadczyłam wielu niezwykłych momentów, ale najpotężniejszym z nich było — dzięki Twojemu prowadzeniu — pierwsze zetknięcie się ze stanem niedualności. Trudno to opisać słowami, ale oto, co zapamiętałam… 

Poczułam wyraźnie „śmierć” — czy to mnie samej, czy mojego ego… Doświadczyłam pełnego wyjścia z ciała, czegoś w rodzaju doświadczenia bliskiego śmierci. Pamiętam, jak moja dusza unosiła się poza ciało… pojawił się moment głębokiego zagubienia i pytanie — czy to ja je zadałam? — „Jeśli ona umarła, to kim jesteś ty?” I nie było odpowiedzi… tylko to poszukiwanie — *Kim jestem? Ciałem? Umysłem? Duszą?* Spojrzenie na ciało leżące na macie, które wydawało się tak odległe, tak nieistotne wobec pytania: Kim jest to ‘ja’? 

Ten stan trwał długo, ale czuję, że był to moment o ogromnym znaczeniu — możliwość obserwacji rozpadu „ja” i jednocześnie niemożność odnalezienia tego, kim „ja” tak naprawdę jestem. To był początek… Odpowiedź przyszła bliżej końca sesji, gdy pod wpływem muzyki, ruchu i Twojej potężnej energii uświadomiłam sobie, że jestem… nikim… i wszystkim. Po prostu Jestem. Jestem, Która Jestem.

Wzruszam się, pisząc to, bo kto tego doświadczył, wie, jak trudno to wyrazić słowami… Dziękuję Ci, Anno, z całego serca, że mogłam tego doświadczyć — tak potężnie, a zarazem tak pięknie… Było mnóstwo łez… śmiechu… i szalonych ruchów ciała.  

Był moment, kiedy podeszłaś do mnie… Poczułam to… i nagle ogarnął mnie głęboki, przeszywający ból w okolicach brzucha. Był tak realny, tak intensywny, aż przerażający… I wtedy… zobaczyłam obrazy sprzed wielu, wielu lat — wieś, poród… i siebie… umierającą. Ogarnął mnie strach, niewyobrażalny ból… wokół ludzie, bezradni, patrzący, ale niezdolni pomóc… Poczułam, że w tamtym życiu odeszłam przy porodzie. Wydaje mi się, że Twoja energia uzdrowiła jakąś blokadę z tamtego wcielenia.  

A potem… wciąż czując Twoją obecność… zobaczyłam kolejną scenę: byłam naga, zziębnięta, sama, w mrocznym, gęstym lesie… Sama… i zimno… Zrozumiałam, że w innym życiu odeszłam właśnie w taki sposób — samotna, zmarznięta, w ciemności. I nagle wszystko stało się jasne — moje lęki, które noszę w tym życiu: strach przed samotnością, przed ciemnością, przed zimnem… Teraz wiem, skąd to wszystko. Do dziś nie znoszę zimna i boję się być sama w ciemności! :) 

Podczas jednej z pieśni zobaczyłam… odejście mojego ojca. On wciąż żyje, więc ta wizja mnie przeraziła. Modlę się, by to jeszcze długo się nie wydarzyło. Ale widziałam go, jak w moich wcześniejszych wizjach z ayahuaską — uśmiechniętego, pogodnego, z cudowną energią wokół, wracającego „do domu”. Płakałam… płakałam, wołając „Tato…”, bo w tamtej chwili dotarła do mnie prawda — dorastałam bez ojca, a jego odejście jest czymś nieuniknionym… 

Podczas ostatniej pieśni, tej, w której powtarzały się słowa „I am loving awareness” — trafiłam do Nieba. Rozpuściłam się w wiecznym oceanie miłości… zanurzyłam się w świadomości, że nie ma „ja” ani „ty”, nie ma początku ani końca… jest tylko Jestem… miłującą świadomością.  

Anno, dziękuję Ci! Dziękuję za to, że dzięki Tobie mogłam otrzymać tak wiele podczas tej sesji. Z całą pewnością wrócę. Robisz pracę swojej Duszy — i to czuć, bo świecisz od środka!

Potrzebuję jeszcze czasu, by w pełni przetrawić wczorajsze przeżycie, ale chciałam podzielić się tym, co czuje moje serce, zanim te nieopisane wrażenia uleciałyby z pamięci…

Z miłością,  
Natalia 

bottom of page